![]() |
Strona rodziny Krassowskich
|
|
Ślepowron
Barkiem prosto do góry podkowa stoi, na niej krzyż, na krzyżu Kruk czarny trochę wspięte do lotu mając skrzydła,
w prawą tarczy obrócony, w pysku złoty pierścień trzymając, pole tarczy błękitne, podkowa biała,
na hełmie nad koroną takiż kruk.
W zapiskach sądowych średniowiecznych przychodzi herb ten najwcześniej w r. 1399 pod zawołaniem Bujny albo
Ślepowron.
Paproc. W Gniazdzie fol. 1039. o herb. fol. 312. Okol. tom. 3. fol. 121. Biel. fol. 172. Ciż autorowie zgadzają się na to,
że ten herb nabyty z takiej okazyi: gdy albowiem jeden z familji Korwinów, pojął wielkiej fortuny dziedzidziczkę jedynaczkę
herbu Pobog, tak herb swój wykształtował, że do podkowy, ojczystego swego kruka z pierścieniem przydał: rozumieją zaś
że Krwin ten z Węgier do Polski przyszedł, szukając chwały rycerskiej, w Węgrzech zaś rozpleniona była Korwinów familia,
od jednego z Rzymskich Korwiów. Nie przeczę bynajmniej, że w Rzymie sławny był niegdy Valerius Corvinus Tribunus Militum,
z tej przyczyny Korwinem nazwany. Hetman Rzymski Kamillus wyciągnął z wojskiem przeciwko Francuzom, nim przyszło
do batalji, Francuz i wzrostem i siłą mężny, na pojedynkową z sobą utarczkę, wyzywał kogokolwiek z Rzymskiej kawaleryi,
stawił się Valerius, ale gdy się z Francuzem już już miał potykać, kruk niewiedzieć zkąd na szyszaku jego siadłszy,
tak i skrzydłami i sponami i pyskiem na adwersarza Waleryuszowego nacierał, że i w oczy Francuz nie mógł mu dobrze i
prosto wejrzeć, za takim tedy posiłkiem, snadno zwyciężył nieprzyjaciela Rzymianin, a od tego czasu Waleryusz Korwinem
był przezwany; sześć razy konsulem Rzymskim zawołany, sto lat przepędził, w żywej jednak i czerstwej zawsze starości.
Livius lib. 7. dec. 1. Czy jednak rozplenione od niego potomstwo, temże się Korwinów imieniem szczyciło, tego nigdzie nie
czytam. Prawda i to, że Jan Huniad, i syn jego Maciej Król Węgierski, ba i od tego z niedobrego łoża spłodzony Jan,
Korwinami się zwali, i na monecie swojej wybijać kazali kruka z pierścieniem, atoli najprzód to u mnie pewna, że w
Polszcze dawniejszej familia Korwinów, niżeli żył Huniad, ale syn jego Maciej co poznać z przywileju Konrada książęcia
Mazowieckiego dawnego w Warszawie w r.1224, ci zaś dopiero kwitnęli po r. 1400. do tego Annales Silesiae twierdzą,
że gdy Maciejowi Królowi Węgierskiemu zdjęty z palca sygnet wyniósł, Maciej go dogoniwszy i postrzeliwszy zabił,
pierścień odzyskał, a na pamiątkę tego, kruka sobie z sygnetem za symbolum obrał.
Prezentowany wizerunek herbu opracowano współcześnie, opierając się na dostępnych materiałach historycznych rodziny.
|
Wszystkie prawa zastrzeżone (c) 2004-2008 Tomasz Krassowski. Wykorzystanie materiałów pochodzących z niniejszej witryny jest możliwe jedynie za zgodą autora.